Coraz częściej można usłyszeć, że hotelarstwo w Polsce to trudny biznes. Polacy rzadko korzystają z usług jakie oferują im miejscowe hotele. Dlaczego się tak dzieje?

Problem tkwi przede wszystkim w cenach jakie są proponowane za nocleg. „Zwykły” turysta, który przyjeżdża do innego miasta, z pewnością będzie szukał jak najtańszego rozwiązania. Polskie hotele opierają się bardziej na zagranicznych klientach i biznesmenach zapominając o swoich obywatelach. Nikt, kto chce znaleźć tani nocleg nie zdecyduje się na wybór hotelu.

Pomimo, że standardy w hotelach są na naprawdę wysokim poziomie (wyposażenie recepcji, profesjonalna obsługa, dobra jakość pokoi) to nie można powiedzieć tego samego o ich użyteczności. Utrzymanie pokoju hotelowego jest dosyć drogie, a projekty – jakie są tworzone – często nieprzemyślane. Zbyt duże pomieszczenia, które bez problemu mogłyby być mniejsze, wymagają większego nagrzania powodując jednakowo zwiększenie wydatków. Proporcjonalnie z nakładami pieniężnymi, jakie są niezbędne, wzrasta cena za wynajem pokoju.

Istnieją również hotele, położone w okolicach większych miast. Ta, wydawać by się mogło, niedogodna lokalizacja niesie ze sobą sporo plusów. Przede wszystkim, taki nocleg jest znacznie tańszy od hotelu, który mieści się w centrum. Pomimo niższych standardów, możemy osiągnąć to czego naprawdę poszukujemy. Poza tym odległość od miasta nie jest zbyt duża, co nie powinno stanowić większej przeszkody.

Wiadomo, że zarówno wyposażenie restauracji, hotelu czy nawet sklepu musi być na odpowiednim poziomie, aby zachęcić klienta, ale wszystkie koszta można jakoś obniżyć. Może właśnie większe zainteresowanie takimi hotelami zmusi właścicieli do obniżenia cen noclegowych.