Kupowanie w Internecie ma, jak zresztą wszystko, swoje dobre i złe strony. Ogromnym plusem takich transakcji jest na pewno wygoda przebierania w produktach wielu sklepów bez ruszania się z własnego fotela, niższe ceny oraz całodobowy dostęp do oferty asortymentowej wraz z możliwością złożenia zamówienia przez 24 godziny na dobę. To, co odstręcza internautów od zakupów w sieci, to na pewno strach przed nieuczciwymi sprzedawcami i niemożność zweryfikowania na żywo produktów przed dokonaniem zakupu. Czy więc pomysł ze sprzedażą mebli w sieci wypali?

Poszukiwany, poszukiwana…

Zakup mebli w sprzedaży tradycyjnej kojarzy się często z chodem sportowym na dystansie olimpijskim. Cały dzień często bezproduktywnego i chaotycznego poszukiwania wymarzonego mebla kończy się najczęściej kompletnym fiaskiem i rozczarowaniem. Mimo tego, że Polska jest obecnie czołowym producentem i eksporterem mebli na cały świat, trudno jest niejednokrotnie znaleźć to, czego nam w danym momencie potrzeba.

Przedsiębiorcy zdają się dostrzegać tego typu problemy u konsumentów i z tego też powodu coraz większa liczba z nich posiada obecnie własny internetowy sklep meblowy. Cyberprzestrzeń otwiera zarówno przed kupującymi, jak i sprzedawcami zupełnie nowe możliwości i perspektywy, których na próżno by szukać w sprzedaży stacjonarnej. Przewagą Internetu jest ogromna gama produktów, których nie pomieściłby nawet największy salon meblowy. Dostępne są oferty zarówno te pochodzące z najnowszych linii, jak i starsze modele, których konsument już nie uświadczy w sklepie z tzw. drzwiami. Od szafek w różnych rozmiarach i formach, stylowych łóżek, sof czy stołów, po całe zestawy mebli kuchennych czy łazienkowych – taki wybór może przyprawić niejednego o zawrót głowy i szybsze bicie serca.

Strach ma wielkie oczy

Zrozumiałym jest paraliżujący strach u klientów przed dokonaniem zakupów online. Niestety, każda forma sprzedaży wiąże się z pewnym ryzykiem i zawsze znajdzie się oszust, który na ludzkiej naiwności i słabości postanowi się wzbogacić. Wbrew pozorom, dotyczy to nie tylko sprzedaży internetowej, ale także sprzedaży tradycyjnej. Szulerów i kuglarzy różnej maści można spotkać we wszystkich branżach gospodarki i nie ma na to żadnej reguły. Tak więc, stawianie z tego powodu e-sprzedawców od razu na przegranej pozycji nie wydaje się ani zasadnym, ani też uczciwym rozwiązaniem.

Aby uchronić się przed oszustami lub przynajmniej zniwelować ryzyko szwindlu do minimum, należy przede wszystkim kupować z głową. Co to znaczy? Powinno się ufać głównie tym firmom, które funkcjonują na rynku już długi czas. Jest to sygnał, że tak długa obecność w branży jest spowodowana solidnością i jakością oferowanych produktów, co przekłada się tym samym na zaufanie klientów do marki. Należy szukać również stron WWW z jasną i czytelną domeną, określającą konkretną branżę i markę, jak np.: BurzynscyMeble.pl. Jest to dobry przykład z uwagi na ponad 20-letnie doświadczenie w sprzedaży i dystrybucji markowych mebli na polskim rynku, i na pewno nie jedyny. Wystarczy poczytać strony podobnych przedsiębiorców lub zasięgnąć języka na forach internetowych. W sieci nie ukryje się nic i obnaży wszelkie mankamenty danej firmy.